W czwartek 2 lutego wraz ze znajomymi wybraliśmy się na trening do Lublewa. Na miejscu niestety okazało się, że najbardziej interesujące nas osie na dystansie 300m były ,,okupowane” przez specjalsów 😉
Pozostało nam zadowolić się dystansem 100 i 200m. Pogoda praktycznie bezwietrzna (ot leciutkie 2m/s), temperatura 0 stopni, wilgotność 92% i ciśnienie 1020hPa, niestety niebo było całkowicie zachmurzone więc i widoczność tarcz była taka sobie…
Główni bohaterowie:
Na górze od lewej: Sako TRG22 w osadzie Cadex Defence, Tikka T3 w osadzie GRS
Na dole od lewej: Remington 700 w osadzie KRG, Tikka T3 Tac (jeszcze seryjna 😉 )
Ja z kolegą używaliśmy fabrycznej amunicji Hornady Steel Match 155gr, właściciel T3 GRS strzelał z samodzielnie elaborowanej amunicji, a właściciel T3 TAC z Hornady BHTP (o ile dobrze pamiętam).
Celem było wyzerowanie lunet na 100m i sprawdzenie skupienia amunicji. U mnie na 100m kulki latały tak:
Po godzinie 14 udało nam się przenieść na 300m.
Kwadrat na tarczy ma 2,5 x 2,5cm. Wynik na drugiej tarczy to ok. 0,32 MOA. Jak na amunicję za 3,80zł to nie jest tak źle 😉
Przerwa na stanowisku – kawkę zawsze warto mieć ze sobą:
Nie ma nic lepszego, jak możliwość spotkania się ze znajomymi z różnych części Polski, których łączy ta sama pasja…
Mam nadzieję, że jeszcze nie raz uda nam się to powtórzyć 🙂