O tym, jak ważne jest właściwe nawadnianie organizmu, nie trzeba nikogo przekonywać… Wystarczy tylko świadomość, że utrata wody w ilości 2-4% masy ciała może powodować zawroty głowy, omdlenia, spadek sił czy zaburzenia widzenia… a utrata 15% kończy się śmiercią. Dlatego tak ważne jest regularne uzupełnianie płynów, które nasz organizm wydala z siebie podczas oddychania, wraz z moczem i pocąc się. Jak radzić sobie z tym w terenie?
Na rynku jest wiele butelek i naczyń przeznaczonych dla zwolenników aktywnych form wypoczynku… Jednak co ma zrobić użytkownik mundurowy? np. żołnierz, który w rękach trzyma broń decydującą o jego życiu? Rozwiązanie, które zrewolucjonizowało podejście do nawadniania, zaproponowała Firma Camelbak.
Na ubiegłorocznych zawodach snajperskich, rozgrywanych na poligonie w Strzepczu (temperatura wynosiła 30 stopni!) z zazdrością przyglądałem się rozwiązaniu, które miał mój partner z teamu (serdecznie pozdrawiam Pana majora J.Ł. 🙂 ). Jego system hydracyjny umożliwiał uzupełnianie płynów nawet leżąc na stanowisku strzeleckim 😉
A ponieważ lato nadciąga wielkimi krokami… zdecydowałem się na podobne rozwiązanie. Z bogatej oferty Camelbaka (przeznaczonej dla różnych grup odbiorców) wybrałem system hydracyjny Camelbak Thermobak Omega o pojemności 3 litrów. Model Omega charakteryzuje się powiększonym wlewem ułatwiającym zarówno szybkie napełnienie jak i gruntowne wyczyszczenie systemu.
Wlew chroniony jest dodatkową klapą z cordury, zamykaną za pomocą dwóch suwaków i rzepem. Na klapie naszyty jest pasek taśmy velcro służący np. umieszczeniu naszywki personalizacyjnej.
Pęcherz, stanowiący zbiornik płynu, ukryty jest w plecaczku z cordury 1000D – zapewnia to maksymalną wytrzymałość i odporność na trudy eksploatacji. Jego ergonomiczny kształt sprawia, że wygodnie układa się wzdłuż kręgosłupa, nie krępując ruchów. Szelki naramienne (za pomocą których mocujemy zestaw na plecach) posiadają dodatkowy pasek piersiowy – poprawia to stabilizację na ciele. Szelki można również ukryć w tylnej części plecaka – to na wypadek, gdyby użytkownik zdecydował się zamocować zbiornik bezpośrednio do kamizelki taktycznej (np. za pomocą wszytych na obwodzie 6 D-ringów) lub schował do wnętrza większego plecaka.
Elastyczny wąż (dodatkowo izolowany neoprenem) jest zakończony wygodnym ustnikiem, zabezpieczonym nakładką chroniącą np. przed insektami. Możemy wyprowadzić go z lewej lub z prawej strony plecaka. Warto wspomnieć, że eksploatując system w warunkach zimowych, po zakończonym piciu należy wdmuchnąć przez wąż odrobinę powietrza do środka (tym samym usuwając z niego resztki płynu) – zapobiegnie to zamarzaniu płynu w wężyku. Zarówno ustnik jak i wężyk są wymienne i bez trudu dostępne u autoryzowanego dystrybutora.
Oczywiście jak przystało na produkt kierowany do wojska, spełnia on wszystkie rygorystyczne normy (USACHPPM TG 230A, JIS Z2801). Jest również przystosowany do użycia wraz z maskami p.gazowymi czy dodatkowymi filtrami.
Dystrybutorem wyrobów Camelbak w Polsce, jest Firma RWS Cetus, a szczegóły techniczne produktu można zobaczyć klikając TU.
Warto wspomnieć, że aktualnie trwa promocja na wybrane kolory 😉 to dobra okazja, by przygotować się na nadchodzące letnie upały!
Jeśli spodobał Ci się wpis – zostaw komentarz lub udostępnij 🙂